Trwa ładowanie...
Przejdź na

Joanna Krupa musi zrezygnować z macierzyństwa? "Przy tym schorzeniu w jej wieku bardzo ciężko będzie utrzymać ciążę"

153
Podziel się:

"Jeden z lekarzy powiedział jej, że nie powinna starać się o dziecko" - ujawnia znajomy celebrytki.

Joanna Krupa musi zrezygnować z macierzyństwa? "Przy tym schorzeniu w jej wieku bardzo ciężko będzie utrzymać ciążę"

W sierpniu zeszłego roku Joanna Krupa poślubiła poznanego zaledwie rok wcześniej Douglasa Nunesa. Uroczystość odbyła się w krakowskim kościele, bo chociaż wcześniej para zawarła ślub cywilny w urzędzie w Kalifornii, Joannie bardzo zależało na tym, by ślubować też przed Bogiem.Od czasu powtórnego chrztu w Jordanie trzy lata temu zrobiła się bardzo religijna.

Poza tym zależało jej na tym, by pokazać poprzedniemu mężowi, który rozwiódł się z nią telefonicznie w trakcie ćwiczeń na siłowni, że tym razem jest naprawdę pewna swoich uczuć do nowego mężczyzny.

Douglas też wydawał się pewien, ale z czasem zorientował się, że Krupa za narzeczeńskich czasów złożyła mu sporo obietnic, z których dotrzymaniem robi się coraz większy problem. Po zaledwie dwóch miesiącach znajomości zapewniła go, że chętnie urodzi mu troje dzieci, chociaż z poprzednim partnerem przez dziesięć lat nie zdecydowała się nawet na jedno.

Po ślubie zaczęło się tłumaczenie, że chwila nie jest właściwa i trzeba będzie poczekać, tylko nie wiadomo, na co i jak długo. Na dodatek ostatnio powróciły kłopoty z zaleczoną, jak się wydawało, tarczycą, które w ogóle mogą wykluczyć ciążę.

Joanna ma od lat zdiagnozowaną chorobę Hashimoto. Jest właśnie w trakcie kuracji hormonalnej, bo niedawno na jej tarczycy pojawiły się nowe guzki - ujawnia znajomy celebrytki w rozmowie z Faktem. Jeden z lekarzy powiedział jej, że nie powinna starać się o dziecko. Przy tym schorzeniu w jej wieku bardzo ciężko będzie utrzymać ciążę. Bezpieczniej dla Joanny byłoby, gdyby w ogóle zrezygnowała z macierzyństwa.

_

_

_

_

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(153)
Gość
5 lata temu
Jasne,jasne. Bez przesady
Gość
5 lata temu
Nie może po prostu przyznać, że nie ma potrzeby posiadania dzieci? Pewnie soe tego boi, bo w Polsce brak instynktu jest odbierany jak grzech śmiertelny...
Gość
5 lata temu
Od paru tygodniu Pudełku jesteście tak beznadziejni ze przestaje was klikać. Wlazidupstwo i lizusostwo. Nuda jak w Party.pl ! Doda i Doda i rzygac się chce
Gość
5 lata temu
Jajeczka zamrożone surogatka i po sprawie. Only sky is the limit jak się ma kasę.
gość
5 lata temu
A może ona po prostu nie chce mieć dziecka. Nie każda kobieta chce mieć dzieci i nie każda powinna je mieć. Dziecko to nie zabawka!
Najnowsze komentarze (153)
kati
5 lata temu
Od 10 lat mam Hashimoto i w tym czasie troje dzieci. Żaden lekarz mi nie powiedział że przez tarczycę nie zejdę w ciążę. A dziennikarze wiedzą. Paranoja dziennikarskie hieny.
felczer
5 lata temu
Zmień lekarza. to nieuk.
Polak
5 lata temu
Kpina. Kpina. Kpina. Ona nie chce mieć dzieci i tyle w temacie.
Gość
5 lata temu
żarty. mam hashimoto i cudowna, zdrową córkę. wystrczy dbać o siebie i pilnować badań.
gość
5 lata temu
no wiekszej bzdury nie slyszalem - Hashimoto i ciaza? pudelek sie spudlil- jak zwykle
Gość
5 lata temu
Ale przecież o to jej chodziło żeby lekarz stwierdził że nie może zajść w ciążę i jest usprawiedliwiony.
Gość
5 lata temu
Co to za ekspert plecie takie fantasmagorie?
Gość
5 lata temu
Pudel, pudel...
gość
5 lata temu
Ja z Hashimoto zaszlam i urodzilam ... ale niestety przeciwciala tarczycowe powodowal poronienia .... musialam brac leki w czasie ciazy ... Rodzilam w Europie i ciezko bylo znalezc lekarza ale w USa jest ciezej... Ciezko znalezc dobrego lekarza (ginekologa ktory nie zajmuje sie tylko odbieraniem porodu czy przepisywaniem tabletek anty) ...
Gość
5 lata temu
Co za bzdury.
Bonnie
5 lata temu
Ja mysle ze powinna zmienic lekarza! Znam osobe i nie jedna z Hashimoto i maja dzieci takze totalny absurd ,tylko trzeba chciec i sie starac albo rodzina albo kariera ,czasami mozna pogodzic obydwa!
Gość
5 lata temu
Po pierwsze hashimoto nie da się zaleczyc. Można tylko przyjmując leki jakoś z tym żyć. Po drugie mi również bardzo ciężko było zajść w ciążę ( a jestem przef 30) z hashimoto ( 3lata), a ciąża od początku bardzo trudna i zagrożona (zresztą urodzilam 2.5 miesiąca przed terminem). Więc różnie z tym bywa. Jedna kobieta mimo hashimoto zajdzie i utrzyma ciążę, a drugiej będzie ciężko. Koniec.
pola
5 lata temu
Aśka! ale Ty bzdury pitolisz! zanim coś powiesz, proszę poczytaj i ogarnij bardziej temat. Jeśli nie chcesz mieć dzieci, to TWOJA sprawa, ale na litość! nie wciskaj takich kitów kobietom! Znam ogrom kobiet, które mają serio problemy z tarczycą, są w różnym wieku, mają dużo mniej zasobne portfele a jakoś potrafiły ogarnąć dobrego lekarza, dietetyka oraz ginekologa-endokrynologa, który prowadził je przez całą ciąże. Każda z nich, ciąże donosiła i urodziła zdrowe dziecko! Choroby tarczycy NIE wykluczają macierzyństwa, wszystko jest kwestia odpowiedniego leczenia!
Gość
5 lata temu
Bzdury
...
Następna strona